30 lat Straży Miejskiej
Jeleniogórska Straż Miejska obchodziła dzisiaj 30-lecie działalności.
– 22 stycznia 1991 roku ukazało się zarządzenie o powołaniu straży – przypomniał komendant Piotr Wałczyk.
Początkowo jednostka była bardzo skromna, liczyła dwóch strażników miejskich a do dyspozycji miała używany motorower. Dzisiaj jednostka liczy 49 pracowników, w tym 37 strażników. No i posiada nowoczesny sprzęt, nie tylko samochody. Ostatnim, bardzo udanym zakupem, jest dron, wykorzystywany do wyłapywania tzw. trucicieli.
– Nie mam wątpliwości, że taka jednostka jest bardzo potrzebna. Podejmujemy wiele interwencji, którymi nie zajmuje się policja – przyznał komendant straży, który przez wiele lat pracował w jeleniogórskiej policji.
– Dziękując wszystkim funkcjonariuszom za służbę chciałbym podkreślić, że dla mnie – poza wszystkimi niezwykle ważnymi dowodami skuteczności pracy tej formacji najważniejsze są najprostsze reakcje mieszkańców – podkreśla prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak. – To uśmiech na powitanie strażnika, tak jak się wita każdego dobrego, życzliwego znajomego. Przez trzy dekady Straż Miejska budowała swój autorytet w lokalnej społeczności. Ta praca nigdy się nie skończy, bo wciąż są nowi ludzie i nowe sprawy, ale dziś można stwierdzić bez wahania, że formacja ma za sobą wiele rozwiązanych trudnych problemów.
Z uwagi na pandemię, tegoroczna uroczystość była skromna. Rozpoczęła się od wręczenia awansu na młodszego strażnika Bartłomiejowi Bodnarowi, który od roku pracuje w jednostce. Był czas na podziękowania i gratulacje. Uczestniczyli w niej także „rodzice”, czyli były prezydent Marcin Zawiła, który wydał zarządzenia o utworzeniu tej jednostki, a także posłanka Zofia Czernow, która w tamtym czasie – jako zastępca prezydenta – tworzyła jednostkę.
Większe obchody planowane są na wrzesień, o ile pozwoli na to sytuacja pandemiczna.