Jest inicjatywa nadania imienia teatrowi
Czy Zdrojowy Teatr Animacji będzie nazwany imieniem jego wieloletniego dyrektora Bogdana Nauki? Z taka inicjatywą wystąpił Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak.
Prezydent poinformował o tym na swoim profilu na facebooku w niedzielę 21 marca. Data jest nieprzypadkowa, gdyż jest to Światowy Dzień Lalkarstwa – święto aktorów teatrów animacji.
To właśnie aktorzy teatrów animacji w trakcie każdego spektaklu zapraszają dzieci do lepszego świata. Tam, gdzie wszystko jest sprawiedliwe, kolorowe, pogodne, a jeśli nawet w kącie coś straszy, to z pewnością na krótko, i tylko na niby. Tłumaczą dzieciom, że świat jest dobry, że trzeba go poznawać i się nim cieszyć.
W tym roku aktorzy Zdrojowego Teatru Animacji w Jeleniej Górze po raz pierwszy obchodzili dzień lalkarstwa bez swojego dyrektora, który zszedł ze swojej sceny w listopadzie ub. roku.
Zespół aktorski ZTA myślał o benefisie Bogdana Nauki, który jesienią miał obchodzić swój jubileusz pracy artystycznej, w Teatrze, który właściwie sam zbudował. I jako zespół artystyczny, i jako repertuar, i niemalże jako budynek, bo to dzięki przede wszystkim Jego wieloletniemu wysiłkowi ten obiekt zyskał na wskroś nowoczesne, a nawiązujące do najpiękniejszych tradycji wnętrza.
– Nie chcieliśmy wtedy, żeby ten benefis odbył się we wrześniu, bo wówczas wiele jest imprez. W październiku zaczęły się kwarantanny wśród aktorów, więc trzeba było raz jeszcze myśleć o zmianie terminu. W listopadzie dyrektor zachorował i zmarł – wspomina prezydent Jerzy Łużniak. – Myślę, że Światowy Dzień Lalkarstwa jest dobrym terminem, by poprosić zespół aktorski ZTA, by zorganizował benefis swojemu dyrektorowi w pierwszą rocznicę Jego śmierci. To będzie należyty hołd dla pamięci o Jego pracy.
Tego dnia prezydent ogłosił też mieszkańcom, że występuje z inicjatywą upamiętnienia dyrektora. – Przedłożę Paniom i Panom Radnym Jeleniej Góry projekt uchwały, by w pierwszą rocznicę śmierci Bogdana Nauki nazwać ten teatr Jego imieniem – napisał Jerzy Łużniak. – Włożył weń niemałą cząstkę swego życia i jestem przekonany, że na takie uhonorowanie w pełni zasługuje. Ten, kto wielu pokoleniom dzieci ofiarowywał najpiękniejsze baśnie świata niech chociaż w taki sposób pozostanie w tym Teatrze.